Każda z inscenizacji ma za zadanie przybliżyć nam historię w jak najciekawszy sposób.
Rekonstrukcje pozwalają spojrzeć na historię walk tego okresu nieco z innej perspektywy niż filmy czy książki. Ten swoisty teatr jest czymś więcej niż tylko hukami petard.
Wszystkie inscenizacje są tworzone według scenariusza i towarzyszy im komentarz wraz z opisem historycznym w którym nie brak wzmianek na temat udziału polskich wojsk w bitwach na terenie Normandii.
Hel jest idealnym miejscem do odtwarzania takiej właśnie historii. Helskie plaże bardzo przypominają wyglądem wybrzeże Normandii, poza tym niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że niewielki fragment helskich fortyfikacji ma bliski związek z umocnieniami Wału Atlantyckiego, który miał za zadanie przeszkodzić Aliantom w desancie.
Poza aspektami historycznymi tym co wywiera największe wrażenie na widzach są pojazdy wojskowe. Podczas D-Day Hel obserwujemy jedno z największych zgrupowań pojazdów militarnych w Polsce. Pojawia się ogromny zakres sprzętu po obu walczących stronach.
Są to np.: M4A1 Sherman, Panzerkampfwagen V Panther, niszczyciele czołgów Hetzer oraz Marder II, amfibia DUKW, pojazdy typu kettenkrad, transportery opancerzone, wiele jeepów Willys, motocykli, samochodów, ciężarówek i inne.
Film przedstawiający jedną z inscenizacji w lesie: